Mimo deszczowego czerwca, udało się wstrzelić w piękną pogodę i wybrać się na Babią Górę.
Niestety żółty szlak był zamknięty, więc z przełęczy Krowiarki przeszliśmy do schroniska, a następnie czerwoną trasę na Babią Górę i dalej czerwoną do punktu wyjścia.
Przyjemna wycieczka i kilka fotek :
0 Komentarz
Możesz być pierwszym, który napisze komentarz.